Witajcie.
Należą się Wam wyjaśnienia. Otóż blog nie jest zawieszony ani zamknięty. Po prostu nie miałam wgl czasu na pisanie z powodu choroby pieska. Wiem, że dla, nie których to nie jest żaden powód, ale to jest członek rodziny i muszę o nią zadbać. Postaram się w przyszłą sobotę wstawić notkę, ale nie obiecuje. Mam nadzieje, że zrozumiecie.
Do zobaczenia.
Okey, no poczekamy.. Zdrowia dla pieska :)
OdpowiedzUsuńLolkaaa
Księżniczka najważniejsza :) pczekamy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Michaelowa :)